Wakacje!
Lecz co będziemy robić?
- na pewno raz w tygodniu będziemy wodowali,
Z racji, że w pakiecie osiedla nie dołączyli jeziorka, a w błoto-wodzie Melman sobie za bardzo nie popływa to trzeba poczekać parę lat na własny transport. Więc nie możemy codziennie jeździć gdyż kto by chciał wodzić mnie i mokrego psa w samochodzie zawsze po pracy :D
|
Ale jak to? |
- nakręcimy jakiś wakacyjny filmik
Tak, wreszcie sprawdzę swoje umiejętności filmowania więc nie będzie to full profeszynal movie. Lecz chce coś w końcu nakręcić i mam nadzieję, że się to uda.
- będziemy doskonalili sztuczki takie jak slalom tyłem między nogami,
Mam ambitne plany, ale pewnie nie wyjdzie z tego za wiele jak zwykle. Melmanowi jednak sprawia to dużo frajdy, mi również, więc zaplanowałam się na wolny czas.
Walczymy, ćwiczymy, podgryzamy. Będę musiała wprowadzić więcej samokontroli z aportem, bo Mel cały czas go memla. Nie wiem czy te plastry mu przeszkadzają czy to jego nowe upodobanie. Teraz mam całe plastry w kropki. Plus oczywiście extra dodatek - multum śliny.
W poniedziałek jadę na obóz teatralny, ale 2 dni później jedziemy z Melem nad morze. Więc będzie duużo hasania, pływania i soli :)
Pozdrawiamy słonecznie!
Zazdroszczę z tym wodowaniem :3 Kentucky nie lub wody, ale w te wakacje po raz kolejny będę próbować żeby polubił wodę ;) my na obóz w wakacje jedziemy do Annowki :) Życzę udanych wakacji! :D
OdpowiedzUsuńJa też zazdroszczę wodowania ale w innym sesie, że macie możliwość wybierania się nad wodę raz w tygodniu. My tylko jak akurat nadarzy się okazja możemy wybierać się nad jezioro, albo jak Kery wlezie do mulasto błotnego rowu na łące.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w realizacji planów. Ja też mam sporo, nie chcę zmarnować tych wakacji :).
Plany macie zacne, będę czekać na relacje z działań:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Życzymy udanych wakacji, żeby wszystkie plany się powiodły :) Wodowanie to dla laboszonów raj ...
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas, pozdrawiam.
Nam niestety zostaje strumyk, ale zawsze to coś :D. Może w wakacje pojedziemy na wieś nad jeziorko to tam Emet się wyszaleje ;).
OdpowiedzUsuńMy właśnie zaczęliśmy aport, w nowym poście wstawię filmik i na razie Emet nie próbował podgryzać. Plastrami nie zaklejałam, chociaż widziałam że sporo osób tak robi :).
Udanych wakacji!
W takim razie mam nadzieję, że w filmiku będzie dużo obi i wooooody :D
OdpowiedzUsuńświetnie że macie tyle planów ! :)) czekam więc na filmik.
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy
Ola i Baddy
Świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńA my cały czas walczymy, żeby pies trzymał coś dłużej w pysku niż 3 sekundy i strasznie opornie nam to idzie :/
A chodzenie tyłem to już całkowita masakra chociaż mam nadzieję, że w koncu nam się to uda :)
Powodzenia w realizacji wakacyjnych planów ! :)
fajnie, że jedziesz z Melmanem nad morze :) ja z Maxem nieee mogeee
OdpowiedzUsuńmezyciepsie.blogspot.com
Udanych wakacji więc życzę :) Zdjęcia śliczne *.*
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała powodować,a le mój nie znosi wody, no cóż hehe :P
Mój blog KLIK
POZDRAWIAMY H&O
Fajne plany wakacyjne :)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać filmiku :)
Pozdrawiamy Ola&Luna
Świetnie że macie tyle planów wakacyjnych! Oby się wszystkie zrealizowały! :)
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na filmik no i relację z wypadu nad morze :D
Pozdrawiam Wiktoria&Fado
Plany macie bardzo ciekawe. :) Mam nadzieję, że wszystkie je zrealizujecie i życzę udanego pobytu nad morzem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy, Ola i Nero.